poniedziałek, 1 czerwca 2015

Źródła dochodu przy kredycie hipotecznym

W praktyce dla banku kredytobiorcą „idealnym” przy podpisywaniu umowy o kredyt hipoteczny jest klient z umową na czas nieokreślony. Jest to najbardziej ceniona dla banku forma zatrudnienia jak i daje wiarygodność terminowej spłaty zobowiązania. Jednakże, banki wymagają od przyszłego kredytobiorcy by umowa o pracę musi obowiązywać od 3 do 6 miesięcy.

Na kredyt hipoteczny dopuszczalna jest także umowa o pracę na czas określony, aczkolwiek w umowie powinna być gwarancja dalszego zatrudnienia przez kolejne 6 miesięcy. Zdarza się sytuacja, w której bank wymaga dodatkowej gwarancji od pracodawcy przyszłego kredytobiorcy w postaci promesy. W tym przypadku pracodawca zobowiązuje się do dalszego zatrudnienia na dotychczasowych warunkach, po tym jak zakończy się obecna umowa na czas określony.
Przy tego typu umowach warto pamiętać, iż banki oceniając wiarygodność kredytową przyszłego kredytobiorcy biorą pod uwagę wszelkie dodatkowe dochody, które wiążą się z tytułu wykonywanej pracy. Mowa tutaj o przyznawanych cyklicznie środkach np. nagrody, premie, diety czy delegacje.

Kredyt hipoteczny jest także możliwością dla osób, które pracują na podstawie umowy o zlecenie czy umowy o dzieło. W takiej sytuacji potencjalny kredytobiorca musi wykazać stały dochód przez co najmniej 12 miesięcy. Bank za podstawę bierze średni dochód wyliczony z przedstawionych umów cywilnoprawnych klienta.
Ubiegając się o kredyt hipoteczny, klient prowadzący działalność gospodarczą od minimum 12 miesięcy dla ugruntowania swojej wiarygodności kredytowej powinien oprzeć się o książkę przychodów i rozchodów. Na jej podstawie bank ocenia zdolność kredytową osoby fizycznej prowadzącą działalność gospodarczą. W gorszej sytuacji znajdują przedsiębiorcy prowadzący działalność w oparciu o ryczałt czy kartę podatkową.

Osoby, które dożywotnio otrzymują renty, jak i emeryci mogą ubiegać się o kredyt hipoteczny, gdyż dla banku przedmiotowe świadczenia traktowane są jako bezpieczny dochód.

Starając się o kredyt hipoteczny należy pamiętać, iż bank bierze pod uwagę wszelkie stałe dochody, które mają wpływ na ocenę wiarygodności kredytowej przyszłego kredytobiorcy. Dobrym przykładem są osoby posiadające już mieszkanie, gdyż przy pomocy udokumentowanego najmu z okresu 12 miesięcy wstecz mogą zdecydowanie poprawić swoją zdolność kredytową.  Warato pamiętać, iż sytuacja każdego starającego się o kredyt jest oceniana indywidualnie i oprócz umowy (czasu jej trwania),  wpływ ma również wkład własny oraz wysokość dochodu.


42,1 tys. kredytów hipotecznych w I kwartale 2015 roku

Jak podaje Związek Banków Polskich wedługo raportu AMRON-SARFiN pierwszy kwartał 2015 roku nie przyniósł wyczekiwanego ożywienia na rynku kredytów mieszkaniowych, niemniej odnotowane wyniki były minimalnie wyższe niż w analogicznym okresie poprzedniego roku. Zainteresowanie nowymi kredytami hipotecznymi w czasie pierwszych trzech miesięcy bieżącego roku, mimo malejących marż i coraz niższych poziomów oprocentowania kredytów w każdym kolejnym miesiącu, było zbliżone, choć nieco niższe od wyników z ostatniego kwartału 2014 r.

Od początku 2015 roku do końca marca banki udzieliły 42,1 tys. nowych kredytów hipotecznych, co stanowi 1,92% mniej kredytów niż w ostatnim kwartale 2014 roku. Jest to trzeci kwartał z rzędu, w którym banki udzieliły mniej kredytów mieszkaniowych wobec poprzedniego okresu, jednakże porównując analogiczny okres ubiegłego roku można mówić o symbolicznym wzroście (0,5%). Wartość kredytów mieszkaniowych w I kwartale 2015 wyniosła 8,98 mld zł, czyli blisko 2% mniej niż w poprzednim kwartale i 1,4% więcej niż w takim samym czasie rok wcześniej. Jak podaje ZBP łączny stan zadłużenia z tytułu kredytów hipotecznych na koniec marca 2015 roku osiągnął poziom 365,036 mld zł. W stosunku do poprzedniego kwartału stan zadłużenia powiększył się w ujęciu nominalnym o 14,682 mld zł (czyli o 4,19%). Na koniec I kwartału 2015 roku portfel kredytów mieszkaniowych wzrósł do poziomu 1 915 359 czynnych umów. Przyrost czynnych umów kredytowych wyniósł 0,98%, czyli 18 580 sztuk.

Mając na względzie kolejne 5 ostatnich kwartałów, w dalszym ciągu stabilizuje się liczba i wartość kredytów hipotecznych udzielanych przez sektor bankowy, która była zbliżona do 42 tys. sztuk i 9 mld zł. W tym czasie mieliśmy do czynienia z sukcesywną obniżką średniego oprocentowania nowych kredytów z poziomu ok. 4,5% do 3,5%, za co od połowy ubiegłego roku odpowiadał kumulatywny efekt obniżenia stawki bazowej i średnich marż, które sukcesywnie zmniejszały się od września ubiegłego roku. Ceny mieszkań w tym okresie nie uległy zmianom.

„Wyniki akcji kredytowej od dłuższego czasu utrzymują się na zbliżonym poziomie. Stabilny poziom transakcyjnych cen nieruchomości w największych aglomeracjach w zestawieniu ze spadkiem oprocentowania kredytów sugeruje, że mamy do czynienia z trwałym obniżeniem popytu na kredyty mieszkaniowe lub z dużą inercyjnością rynku, na co może wpływać obowiązujący wymóg posiadania minimum 10% wkładu własnego. Program MdM, mimo lepszego dostosowywania do rzeczywistości, nie wpływa na rynek w sposób znaczący. W przyszłym roku wymóg odnośnie wkładu własnego wyniesie już 15%, więc o ile nie będziemy mieli do czynienia ze wzrostem poziomu wynagrodzeń lub spadkiem cen nieruchomości – a póki co nic na to nie wskazuje, nie należy raczej oczekiwać przełomu na rynku kredytów mieszkaniowych.” – mówi dr Jacek Furga, Prezes Centrum AMRON i Przewodniczący Komitetu ds. Finansowania Nieruchomości przy ZBP cytowany w komunikacie Związku Banków Polskich.


Zgodnie z zasadą sezonowości, w I kwartale 2015 roku liczba mieszkań oddanych do użytkowania spadła o 26% w odniesieniu do IV kwartału 2014 roku i wyniosła 31 817 lokali. Natomiast w przypadku liczby mieszkań, których budowę rozpoczęto (31 809 lokali), a także liczby wydanych pozwoleń na budowę (38 447 mieszkań) zanotowano niewielkie zmiany, odpowiednio spadek i wzrost o 5%. W ujęciu rocznym zaszły podobne zmiany.

W odniesieniu do analogicznego okresu 2014 roku, w I kwartale bieżącego roku nastąpił znaczny spadek liczby mieszkań oddanych do użytkowania (o 11%) oraz niewielki spadek liczby rozpoczętych inwestycji (o 1%). Natomiast liczba wydanych pozwoleń na budowę nowych mieszkań wzrosła o 13%.Lekkie ożywienie widać natomiast na rynku deweloperskim.

źródło: zbp.pl, www.kredyt.info

Banki w 2015 roku przeznaczą ponad 800 mln zł na pomoc kredytobiorcom mieszkaniowym

Polski sektor bankowy zarówno w okresie dużego zainteresowania produktami walutowymi, jak również w okresie zawirowań na rynkach finansowych, światowego kryzysu gospodarczego jak i obecnie, po decyzji Szwajcarskiego Banku Narodowego, prowadzi aktywne działania stabilizujące w obszarze produktów finansowania mieszkalnictwa.

„- Obecnie sektor bankowy przedstawia propozycje dalszych działań, które skierowane są do niektórych grup klientów. Banki w ramach posiadanych możliwości finansowych i przyzwolenia społecznego pragną w szczególności pomóc rodzinom i osobom uboższym, które nabyły mieszkanie na własne potrzeby oraz osobom dotkniętym zdarzeniami losowymi. Pomoc ta jest systemowym rozwiązaniem, które banki w ramach swojej działalności mogą samodzielnie zaproponować – powiedział Krzysztof Pietraszkiewicz podczas konferencji prasowej 27 maja. - Wymaga podkreślenia fakt, że w innych krajach, np. USA, Irlandii, Hiszpanii i na Węgrzech pomoc kredytobiorcom była udzielana w ramach programów rządowych”– dodał Prezes ZBP cytowany w informacji prasowej.

Jak podaje Związek Banków Polskich instytucje bankowe zdecydowały się współfinansować zaproponowany przez przedstawicieli władz Fundusz Wsparcia Restrukturyzacji Kredytów Hipotecznych. Banki zadeklarowały zasilenie tego funduszu w łącznej wysokości 125 mln PLN.

Celem Funduszu jest wsparcie dla kredytobiorców posiadających kredyty mieszkaniowe w każdej walucie. ZBP przewiduje, że pomoc udzielana będzie do wysokości 100% raty kapitałowo-odsetkowej w okresie 12 miesięcy, nie więcej niż 1500 PLN miesięcznie. Udzielenie wsparcia następować będzie w przypadku niekorzystnego zdarzenia losowego u kredytobiorcy, utraty pracy lub choroby. Poza szczególnymi przypadkami pomoc będzie mieć charakter zwrotny.

„Banki zdecydowały również o stworzeniu wewnętrznych funduszy stabilizacyjnych skierowanych wyłącznie do kredytobiorców posiadających kredyt we frankach szwajcarskich. W ramach wewnętrznych funduszy system dopłat będzie dostępny po przekroczeniu określonego poziomu granicznego kursu szwajcarskiej waluty. Wsparcie lub pomoc będą udzielane według następującej zasady: mieszkanie do 75 m2 lub dom do 100 m2 i dochód kredytobiorcy niższy od średniej krajowej w momencie złożenia wniosku o podpisanie aneksu. Warunkiem udzielenia pomocy jest regularna obsługa kredytu. Na to rozwiązanie banki łącznie przeznaczą w najbliższym czasie od 300 do 600 mln zł” - czytamy dalej.

Zgodnie z zapowiedzią w najbliższym czasie banki wdrożą rozwiązania umożliwiające kredytobiorcom przenoszenie zabezpieczeń hipotecznych w celu ułatwienia zbycia mieszkania lub jego zamiany.

Banki będą na bieżąco informować swoich klientów o podjętych działaniach na swoich stronach internetowych.

źródło: zbp.pl, www.kredyt.info